eISSN: 1897-4252
ISSN: 1731-5530
Kardiochirurgia i Torakochirurgia Polska/Polish Journal of Thoracic and Cardiovascular Surgery
Current issue Archive Manuscripts accepted About the journal Supplements Editorial board Reviewers Abstracting and indexing Contact Instructions for authors Publication charge Ethical standards and procedures
Editorial System
Submit your Manuscript
SCImago Journal & Country Rank
4/2006
vol. 3
 
Share:
Share:

Kronika naukowa
ESTS EXCHANGE PROGRAMME, Istanbul 2006 – wspomnienia z pobytu w Sureyyapsa – Thoracic and Cardiovascular Diseases Teaching Hospital, Maltepe

Janusz Rybka
,
Grzegorz Kobak

Kardiochirurgia i Torakochirurgia Polska 2006; 3 (4): 451–453
Online publish date: 2007/01/10
Article file
Get citation
 
 
Powszechnie znane powiedzenie, że podróże kształcą, powinno zachęcać nas do poszukiwania i zdobywania nowych doświadczeń zawodowych, jak i poznawania odmiennych kultur, ludzi i dziedzictwa innych narodów. Poszerza to także spojrzenie na pracę chirurga i sprawia, że nabiera ona innego, ciekawszego wymiaru. Jeszcze przed rokiem możliwość odbycia stażu w Klinice Chirurgii Klatki Piersiowej w Sureyyapasa Hospital w Stambule wydawała się nam niemal zupełnie nierealna. Pomysłodawcą był ordynator naszego oddziału, dr Wojciech Kądziołka. Jak się później okazało, upór i wytrwałość oraz niezbyt duży nakład środków pozwoliły na zrealizowanie tego projektu. Wszelkie formalności zostały dopełnione pocztą elektroniczną, aczkolwiek niestabilność sytuacji w naszej służbie zdrowia i akcje protestacyjne w szpitalach na początku bieżącego roku stawiały nas niekiedy w kłopotliwej sytuacji w trakcie ustalania warunków i terminu pobytu w Turcji. Jednym z ośrodków, który uczestniczy w Programie Wymiany Międzynarodowej Europejskiego Towarzystwa Torakochirurgicznego, jest szpital Sureyyapasa w Stambule. Chociaż położenie geograficzne Turcji na granicy Azji i Europy oraz jej przeszłość historyczna sprawiają, że kojarzy nam się raczej z kulturą Orientu, to obecnie widać tam silne tendencje ku otwarciu i łączności z Europą. Potwierdzeniem tego, jak i wyrazem międzynarodowego uznania jest fakt, że obecnym przewodniczącym ESTS jest prof. Semih Halezeroglu. To właśnie on jest kierownikiem I Kliniki Torakochirurgicznej i dyrektorem olbrzymiego Szpitala Chorób Płuc Sureyyapasa, z którego gościnności korzystaliśmy podczas pobytu na stażu. Szpital, który odwiedziliśmy, to olbrzymi ośrodek pulmonologiczno-torakochirurgiczny położony w azjatyckiej części miasta, na zalesionych wzgórzach dzielnicy Maltepe, z których rozciąga się widok na Morze Marmara i okoliczne wyspy (Princes’ Islands). Zapewnia on opiekę nie tylko 12 mln mieszkańców Stambułu, ale także pacjentom z innych miast Turcji. Pełni także istotną rolę edukacyjną. W skład tego ośrodka wchodzą 4 główne budynki, w których znajduje się około 1000 łóżek. Cztery kliniki chirurgii klatki piersiowej mają 110 miejsc dla pacjentów torakochirurgicznych. Pozostałe 900 łóżek przeznaczonych jest dla chorych pulmonologicznych. Wspólny blok operacyjny to 5 sal operacyjnych z przylegającym oddziałem intensywnej opieki pooperacyjnej na 11 stanowisk dla chorych po zabiegach chirurgicznych. Zarówno warunki lokalowe, jak i wyposażenie bloku operacyjnego przekracza możliwości niejednego szpitala w Polsce. Codziennie odbywa się tu ok. 10–12 zabiegów. Począwszy od typowych operacji usunięcia łagodnych zmian obwodowych czy wideotorakoskopii diagnostycznej, a skończywszy na rozległych resekcjach miąższu płucnego z resekcją ostrogi głównej, odcinkową resekcją dużych naczyń, resekcją I i II żebra w leczeniu guzów Pancoasta czy pleuropneumonektomii z resekcją przepony i osierdzia u chorych z międzybłoniakiem opłucnej. Kliniki chirurgiczne, liczące po ok. 25 łóżek, zaimponowały nam także czystością i przestronnością. Sale chorych to 1–2-osobowe pokoje z osobnym węzłem sanitarnym. Część z nich jest klimatyzowana. Są jeszcze pomieszczenia dla chorych z dodatkowym łóżkiem dla rodziny, która może opiekować się swoim najbliższym przez całą dobę. Odciąża to zapewne personel pielęgniarski oraz daje większy komfort choremu. Nasz pobyt w I Klinice Torakochirurgii, kierowanej przez prof. Halezeroglu, trwał 4 tyg., dzięki czemu mogliśmy dość dobrze poznać zasady pracy w tym zespole. Poza profesorem pracuje w niej trzech specjalistów torakochirurgii oraz trzech rezydentów w trakcie specjalizacji, która jest jednostopniowa i trwa 5 lat. Codziennie uczestniczyliśmy w zabiegach operacyjnych przeprowadzanych u chorych z I Kliniki. Mieliśmy także sposobność oglądania ciekawych operacji toczących się na pozostałych salach bloku operacyjnego. Jednym z zabiegów, który zobaczyliśmy osobiście po raz pierwszy, była resekcja torbieli bąblowcowej (ryc. 1.) Chorzy, którzy wymagali leczenia chirurgicznego, mieli wykonywaną pełną diagnostykę na oddziałach pulmonologicznych, łącznie z badaniem PET, które jest wykonywane rutynowo u pacjentów z potwierdzoną lub podejrzewaną chorobą nowotworową. Następnie każdy przypadek był prezentowany i omawiany podczas cotygodniowych konsultacji dla całego szpitala. Ostateczna kwalifikacja odbywała się po burzliwej dyskusji w gronie profesorów i kierowników klinik. Z uwagi na naszą obecność dyskusje odbywały się z reguły w języku angielskim albo prof. Halezeroglu lub jego asystenci tłumaczyli je nam. Oprócz piątkowych konsultacji mieliśmy okazję uczestniczyć w regularnych cotygodniowych zebraniach dotyczących omówienia ostatnich powikłań i zgonów ze wszystkich klinik chirurgicznych. Ponadto w każdą środę odbywało się seminarium poświęcone prezentacji wybranych artykułów z prasy medycznej. Wszystkie te zebrania i prelekcje stanowiły istotną korzyść dla naszej wiedzy teoretycznej i możliwość wymiany poglądów. Nie lada atrakcją podczas jednego ze spotkań była wizyta prof. Petera Goldstrawa, który w drodze na sympozjum naukowe do Bursy odwiedził Sureyyapasa Hospital i swego dawnego współpracownika, prof. Assima Cutlu. Profesor Goldstraw wyraził uznanie dla fachowości i rozległości zabiegów wykonywanych w tym ośrodku torakochirurgicznym. Podzielił się także swoją wiedzą, komentując omawiane przypadki oraz wyrażając opinię na temat wideotorakoskopowego leczenia odmy opłucnowej (ryc. 2.). Zarówno zakwaterowanie, jak i posiłek w ciągu dnia mieliśmy zapewnione w obrębie szpitala. Jednak po serdecznym przywitaniu i wobec szybko rozwijającej się obopólnej sympatii, czy to podczas meczu piłki nożnej, czy spotkań towarzyskich w orientalnych restauracjach, chętnie skorzystaliśmy z zaproszenia do zamieszkania w domu jednego z młodszych asystentów. Mieliśmy więc niepowtarzalną okazję poznać prawdziwe życie w Stambule oraz zwiedzić słynne, wielowiekowe zabytki tego największego niegdyś miasta starożytnego świata. Korzystając z uprzejmości naszego gospodarza, kilkakrotnie wyruszaliśmy w soboty i niedziele na turystyczne eskapady. Dzięki nim takie dzieła architektury, jak Hagia Sophia, pałac Topkapi, Dolmobahce, wieża Galata, wspaniałe świątynie wczesnochrześcijańskie i majestatyczne meczety pozostawiły w nas niezatarte wspomnienia (ryc. 3.). Wśród ulic i zaułków tego olbrzymiego miasta szukaliśmy także śladów polskiej historii. Z dużym wysiłkiem i pomocą polskiej dziennikarki oraz jej tureckiego męża udało się nam odnaleźć dom (obecnie muzeum), w którym w 1855 r. zmarł Adam Mickiewicz. Odwiedziliśmy także polską osadę – Adampol – położoną na obrzeżach Stambułu w Polonezkoy, założoną przez uchodźców z Polski po powstaniu styczniowym. Przejażdżki statkiem po Bosforze czy pobliskich wyspach na Morzu Marmara były wspaniałym dopełnieniem już i tak pełnego wrażeń pobytu w Stambule. O różnorodności tamtejszych kultur i obyczajów przekonaliśmy się podczas długich, pieszych wycieczek. Z jednej strony drogie wille i samochody, reklamy kosmetyków i zdobycze techniki, a z drugiej okryte chustami głowy, niekiedy zakryte czadorem twarze kobiet i biegające półnagie dzieci (ryc. 4.). Podsumowując nasz pobyt w Stambule, należy stwierdzić, że Turcja, która zapewne nieprędko wejdzie do Unii Europejskiej, może na międzynarodowym forum poszczycić się prężnie działającymi ośrodkami medycznymi. Cieszymy się, że mogliśmy uczestniczyć w pracach jednego z nich, zdobywać w nim doświadczenie w zakresie torakochirurgii, a także poszerzać nasze spojrzenie na kulturę i obyczajowość współczesnych Turków, zawierać nowe znajomości i przyjaźnie. Pragniemy gorąco podziękować przewodniczącemu Europejskiego Towarzystwa Torakochirurgicznego – prof. Semiha Halezeroglu oraz jego zespołowi za gościnność i życzliwość, jaką nam okazali podczas naszego pobytu w Sureyyapasa Hospital w Stambule.
Copyright: © 2007 Polish Society of Cardiothoracic Surgeons (Polskie Towarzystwo KardioTorakochirurgów) and the editors of the Polish Journal of Cardio-Thoracic Surgery (Kardiochirurgia i Torakochirurgia Polska). This is an Open Access article distributed under the terms of the Creative Commons Attribution-NonCommercial-ShareAlike 4.0 International (CC BY-NC-SA 4.0) License (http://creativecommons.org/licenses/by-nc-sa/4.0/), allowing third parties to copy and redistribute the material in any medium or format and to remix, transform, and build upon the material, provided the original work is properly cited and states its license.
Quick links
© 2024 Termedia Sp. z o.o.
Developed by Bentus.