Dawid Zuchowicz/Agencja Gazeta
Będzie strajk ostrzegawczy
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 19.05.2021
Tagi: | Krystyna Ptok |
Rozmowy przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia z pielęgniarkami i położnymi, które domagały się podwyżek, nie przyniosły oczekiwanych skutków. – Przeprowadzimy strajk ostrzegawczy – zapowiedziała przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok.
– Dotychczasowa formuła dialogu z rządzącymi wyczerpała się – przyznała Krystyna Ptok po nadzwyczajnym posiedzeniu Zarządu Krajowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych zorganizowanym 18 maja, nawiązując do rozmów przedstawicielek tej organizacji z Ministerstwem Zdrowia.
Rozmowy odbyły się 17 maja i miało to być spotkanie ostatniej szansy w sprawie podwyżek wynagrodzeń. – Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że resort nie dysponuje pieniędzmi, by móc spełnić nasze oczekiwania płacowe. Usłyszeliśmy, że nie dostaniemy podwyżki wynagrodzeń, bo pielęgniarek i pielęgniarzy jest za dużo – relacjonowała Ptok, zapowiadając protest. – 7 czerwca przeprowadzimy strajk ostrzegawczy w szpitalach na terenie całej Polski i akcje solidarnościowe wspierające działania pielęgniarek i położnych – powiedziała, podkreślając „katastrofalną sytuację jej grupy zawodowej”.
Rozmowy odbyły się 17 maja i miało to być spotkanie ostatniej szansy w sprawie podwyżek wynagrodzeń. – Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że resort nie dysponuje pieniędzmi, by móc spełnić nasze oczekiwania płacowe. Usłyszeliśmy, że nie dostaniemy podwyżki wynagrodzeń, bo pielęgniarek i pielęgniarzy jest za dużo – relacjonowała Ptok, zapowiadając protest. – 7 czerwca przeprowadzimy strajk ostrzegawczy w szpitalach na terenie całej Polski i akcje solidarnościowe wspierające działania pielęgniarek i położnych – powiedziała, podkreślając „katastrofalną sytuację jej grupy zawodowej”.