Bartosz Banka/Agencja Wyborcza.pl
Czy szpitali w Polsce jest za dużo?
| Tagi: | Adam Niedzielski |
Minister zdrowia Adam Niedzielski, odpowiadając na tytułowe pytanie podkreśla, że „o ile liczba podmiotów nie powinna być zmieniana, o tyle powinny się zmienić profile poszczególnych szpitali”.
Minister zdrowia Adam Niedzielski – w rozmowie z Interią – odpowiada na pytanie, czy szpitali w Polsce jest za dużo.
Szef resortu przyznaje, że „to nie jest sytuacja zero-jedynkowa”.
– Jeśli chodzi o dostępność do leczenia, która powinna być na poziomie każdego powiatu, to z pewnością możemy powiedzieć, że podmiotów leczniczych wcale nie jest w Polsce za dużo. Natomiast z drugiej strony – mówiąc o strukturze łóżek, które oferują te placówki, to jest ona niedopasowana zarówno do potrzeb demograficznych, jak i do zasobów, jakimi dysponujemy – wyjaśnia minister Niedzielski, podkreślając, że „o ile liczba podmiotów nie powinna być zmieniana, o tyle powinny się zmienić profile poszczególnych szpitali”.
Adam Niedzielski przyznaje, że „nie wszystkie z nich muszą zajmować się kwestiami zabiegowymi”.
– Zabiegi i operacje powinny być wykonywane w ośrodkach, które mają wyższe poziomy referencyjności i więcej kadry. W mniejszych miejscowościach szpitale powiatowe powinny zmieniać się w centra diagnostyczno-ambulatoryjne, w których jest dostępna pełna diagnostyka, na przykład tomografia, i są realizowane proste, jednodniowe procedury. Te podmioty muszą także wziąć na siebie ciężar zmiany demograficznej. Niestety, nasze społeczeństwo się starzeje, dlatego część ośrodków powinna być gotowa do oferowania opieki długookresowej – mówi Niedzielski w rozmowie z Interią.
Przeczytaj także: „Wrobieni w szpitale”, „Łóżka na szpitalnych korytarzach”,„Nie da się w Polsce utrzymać ponad 1000 szpitali”, „W szpitalach leczy się wszystkich – tak zorganizowano system”, „Za dużo leczymy w szpitalach” i „Trzeba się zastanowić, które oddziały są potrzebne mieszkańcom”.
Szef resortu przyznaje, że „to nie jest sytuacja zero-jedynkowa”.
– Jeśli chodzi o dostępność do leczenia, która powinna być na poziomie każdego powiatu, to z pewnością możemy powiedzieć, że podmiotów leczniczych wcale nie jest w Polsce za dużo. Natomiast z drugiej strony – mówiąc o strukturze łóżek, które oferują te placówki, to jest ona niedopasowana zarówno do potrzeb demograficznych, jak i do zasobów, jakimi dysponujemy – wyjaśnia minister Niedzielski, podkreślając, że „o ile liczba podmiotów nie powinna być zmieniana, o tyle powinny się zmienić profile poszczególnych szpitali”.
Adam Niedzielski przyznaje, że „nie wszystkie z nich muszą zajmować się kwestiami zabiegowymi”.
– Zabiegi i operacje powinny być wykonywane w ośrodkach, które mają wyższe poziomy referencyjności i więcej kadry. W mniejszych miejscowościach szpitale powiatowe powinny zmieniać się w centra diagnostyczno-ambulatoryjne, w których jest dostępna pełna diagnostyka, na przykład tomografia, i są realizowane proste, jednodniowe procedury. Te podmioty muszą także wziąć na siebie ciężar zmiany demograficznej. Niestety, nasze społeczeństwo się starzeje, dlatego część ośrodków powinna być gotowa do oferowania opieki długookresowej – mówi Niedzielski w rozmowie z Interią.
Przeczytaj także: „Wrobieni w szpitale”, „Łóżka na szpitalnych korytarzach”,„Nie da się w Polsce utrzymać ponad 1000 szpitali”, „W szpitalach leczy się wszystkich – tak zorganizowano system”, „Za dużo leczymy w szpitalach” i „Trzeba się zastanowić, które oddziały są potrzebne mieszkańcom”.
