123RF
Jak będzie przebiegał protest 11 września
Redaktor: Monika Stelmach
Data: 07.09.2021
Źródło: NIL
Tagi: | protest medyków |
Naczelna Izba Lekarska publikuje trasę przemarszu wielkiego protestu pracowników ochrony zdrowia. Demonstranci ruszą o godz. 12 z placu Krasińskich, by około 16 dojść przed Kancelarię Rady Ministrów.
11 września 2021 r. na ulicach Warszawy, po raz pierwszy w historii we wspólnym proteście połączą siły wszystkie zawody medyczne i różne ich reprezentacje.
– Wśród nich nie może zabraknąć lekarzy i lekarzy dentystów, by zademonstrować niezgodę na lekceważenie medyków i pacjentów, na chroniczne niedofinansowanie opieki zdrowotnej, złą organizację systemu, wymuszanie pracy ponad siły. Czas zaprotestować przeciwko pozorowanym reformom, działaniom doraźnym i chaotycznym, pustym obietnicom. Czas wspólnie walczyć o godne warunki pracy, uczciwe wynagradzanie pracowników ochrony zdrowia, o lepsze perspektywy dla młodych kadr. Jako samorząd lekarski upominamy się o to od dawna, ale gdy cierpliwość się wyczerpuje, trzeba wyjść na ulicę i bezpośrednio odwołać się do szerokiej opinii publicznej, by uświadomić jej, jak trudna jest sytuacja polskiej ochrony zdrowia, kto za ten stan faktycznie odpowiada i jak można temu zaradzić – czytamy na stronach NIL.
NRL namawia lekarzy, aby dołączyli do protestu. – Okażmy w ten sposób jedność, siłę i determinację, w trosce o godność naszej profesji i dla dobra publicznego – apeluje NRL.
Protest wystartuje w samo południe z placu Krasińskich w Warszawie. Demonstranci przejdą obok Ministerstwa Zdrowia przy ul. Miodowej i Pałacu Prezydenckiego. Następnie Krakowskim Przedmieściem przemaszerują pod Sejm przy ul. Wiejskiej. Protest zakończy się przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów przy Al. Ujazdowskich. Zakończenie planowane jest ok. godziny 16.
Oprócz pilnego spotkania z premierem RP komitet protestacyjny postuluje:
– znacznie szybszy niż planowany wzrost nakładów na system opieki zdrowotnej do wysokości nie 7 proc., ale 8 proc. PKB (jak w krajach sąsiednich, średnia OECD na 2018 rok wynosi 8,8 proc. PKB),
– zwiększenie wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia do poziomów średnich w OECD i UE względem średniej krajowej, w celu zahamowania emigracji zewnętrznej (zagranicznej) i wewnętrznej (do sektora prywatnego) pracowników opieki zdrowotnej,
– zwiększenie liczby finansowanych świadczeń dla pacjentów oraz poprawa dostępności pacjenta do świadczeń.
– podwyższenie jakości świadczeń dla pacjentów – jesteśmy krajem UE, a nie WNP, potrzebna jest opieka lekarska, pielęgniarska, a także fizjoterapeutyczna, rehabilitacyjna i farmaceutyczna oraz dostęp do nowoczesnych form diagnostyki laboratoryjnej i obrazowej.
– zwiększenie liczby pracowników zatrudnionych w systemie ochrony zdrowia do poziomów średnich w krajach OECD i UE, szczególnie w sytuacji starzenia się społeczeństwa i zwiększania się zapotrzebowania na świadczenia opieki zdrowotnej.
Przeczytaj także: „To jest nierealne, żeby ochrona zdrowia się nie zawaliła” i „Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia zapowiedział wielki protest”.
– Wśród nich nie może zabraknąć lekarzy i lekarzy dentystów, by zademonstrować niezgodę na lekceważenie medyków i pacjentów, na chroniczne niedofinansowanie opieki zdrowotnej, złą organizację systemu, wymuszanie pracy ponad siły. Czas zaprotestować przeciwko pozorowanym reformom, działaniom doraźnym i chaotycznym, pustym obietnicom. Czas wspólnie walczyć o godne warunki pracy, uczciwe wynagradzanie pracowników ochrony zdrowia, o lepsze perspektywy dla młodych kadr. Jako samorząd lekarski upominamy się o to od dawna, ale gdy cierpliwość się wyczerpuje, trzeba wyjść na ulicę i bezpośrednio odwołać się do szerokiej opinii publicznej, by uświadomić jej, jak trudna jest sytuacja polskiej ochrony zdrowia, kto za ten stan faktycznie odpowiada i jak można temu zaradzić – czytamy na stronach NIL.
NRL namawia lekarzy, aby dołączyli do protestu. – Okażmy w ten sposób jedność, siłę i determinację, w trosce o godność naszej profesji i dla dobra publicznego – apeluje NRL.
Protest wystartuje w samo południe z placu Krasińskich w Warszawie. Demonstranci przejdą obok Ministerstwa Zdrowia przy ul. Miodowej i Pałacu Prezydenckiego. Następnie Krakowskim Przedmieściem przemaszerują pod Sejm przy ul. Wiejskiej. Protest zakończy się przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów przy Al. Ujazdowskich. Zakończenie planowane jest ok. godziny 16.
Oprócz pilnego spotkania z premierem RP komitet protestacyjny postuluje:
– znacznie szybszy niż planowany wzrost nakładów na system opieki zdrowotnej do wysokości nie 7 proc., ale 8 proc. PKB (jak w krajach sąsiednich, średnia OECD na 2018 rok wynosi 8,8 proc. PKB),
– zwiększenie wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia do poziomów średnich w OECD i UE względem średniej krajowej, w celu zahamowania emigracji zewnętrznej (zagranicznej) i wewnętrznej (do sektora prywatnego) pracowników opieki zdrowotnej,
– zwiększenie liczby finansowanych świadczeń dla pacjentów oraz poprawa dostępności pacjenta do świadczeń.
– podwyższenie jakości świadczeń dla pacjentów – jesteśmy krajem UE, a nie WNP, potrzebna jest opieka lekarska, pielęgniarska, a także fizjoterapeutyczna, rehabilitacyjna i farmaceutyczna oraz dostęp do nowoczesnych form diagnostyki laboratoryjnej i obrazowej.
– zwiększenie liczby pracowników zatrudnionych w systemie ochrony zdrowia do poziomów średnich w krajach OECD i UE, szczególnie w sytuacji starzenia się społeczeństwa i zwiększania się zapotrzebowania na świadczenia opieki zdrowotnej.
Przeczytaj także: „To jest nierealne, żeby ochrona zdrowia się nie zawaliła” i „Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia zapowiedział wielki protest”.