Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Krytyka programu Profilaktyka 40 plus ►
Posłowie opozycji mają wątpliwości co do programu Profilaktyka 40 plus – o nich rozmawiano podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia. Zastrzeżenia przedstawiła Katarzyna Lubnauer z Koalicji Obywatelskiej.
– Pakiet zawiera podstawowe badania, które osoby korzystające regularnie z podstawowej opieki zdrowotnej mogą mieć w każdej chwili przepisane przez lekarza. Nie ma natomiast badań z zakresu profilaktyki chorób nowotworowych – mówiła posłanka, zwracając szczególną uwagę na brak badań cytologicznych dla kobiet.
Lubnauer podkreśliła też, że nie zawiera żadnych „elementów motywacyjnych”.
– Bez zachęt jest duże ryzyko, że wiele osób nie dotrze na te badania. Poza tym te badania są utrudnione, skoro oferta ich wykonania nie jest kierowana z poziomu POZ, ale odbywa się to poprzez dostęp do Internetowego Konta Pacjenta – zwróciła uwagę, nawiązując do trudności z korzystaniem z komputerów, które mają osoby starsze.
Na jej pytania odpowiadał wiceminister Maciej Miłkowski. Stwierdził, że „badania, które znalazły się w programie Profilaktyka 40 plus, zostały przeanalizowane dokładnie przez AOTMiT i z ocen programu wynikało, że jest zasadność, aby je wykonać w okresie po pandemii COVID-19”.
Co poza tym mówił o programie?
Lubnauer podkreśliła też, że nie zawiera żadnych „elementów motywacyjnych”.
– Bez zachęt jest duże ryzyko, że wiele osób nie dotrze na te badania. Poza tym te badania są utrudnione, skoro oferta ich wykonania nie jest kierowana z poziomu POZ, ale odbywa się to poprzez dostęp do Internetowego Konta Pacjenta – zwróciła uwagę, nawiązując do trudności z korzystaniem z komputerów, które mają osoby starsze.
Na jej pytania odpowiadał wiceminister Maciej Miłkowski. Stwierdził, że „badania, które znalazły się w programie Profilaktyka 40 plus, zostały przeanalizowane dokładnie przez AOTMiT i z ocen programu wynikało, że jest zasadność, aby je wykonać w okresie po pandemii COVID-19”.
Co poza tym mówił o programie?