Kto lubi pieniążki i co mają do tego nadwykonania ►

Sejmowa Komisja Zdrowia pozytywnie zaopiniowała wniosek prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczący projektu Planu Finansowego Narodowego Funduszu Zdrowia na 2025 r.

O planie finansowym jak na targu ►Sejmowa Komisja Zdrowia zajęła się opiniowaniem wniosku prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie projektu planu finansowego na 2025 r. – po omówieniu dokumentu, ostatecznie pozytywnie go zaopiniowano. 

Podczas posiedzenia poseł Prawa i Sprawiedliwości i były wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński pytał o to, czy pieniędzy wystarczy na zapłatę za nadwykonania nielimitowanych świadczeń, przypominając, że w tym roku był z tym problem.

Odniósł się do tego wiceminister Szafranowicz.

– Problem był, nie będę tego ukrywał. Na początku tego roku pieniądze nie były płacone regularnie. To nie jest jakaś tajemnica – mówił, podkreślając, że na 12 lipca szpitale mają już zapłacone za nadwykonania nielimitowanych świadczeń z pierwszego kwartału 2024 r., i dodając, że resort zdrowia ma zamiar zapobiegać „nadmiernym nadwykonaniom”.

Wypowiedź Szafranowicza nawiązywała do tego, co usłyszeli dyrektorzy szpitali i samorządowcy podczas odbywającego się tego dnia spotkania konferencji prasowej i konferencji organizowanej przez Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych oraz resort zdrowia.

Transformacja i pożyczka bankowa szansą dla szpitali ►– Jeśli szpital chce restrukturyzować dług, musi przejść transformację, w wyniku której będzie się bilansować – zapowiedziała minister zdrowia Izabela Leszczyna.

Mówiono wtedy o perspektywie finansowania świadczeń i w pewnym momencie stwierdzono, że choć Narodowy Fundusz Zdrowia będzie regulować płatności za świadczenia nielimitowane, szpitale powinny zweryfikować swoje podejście do realizowania nadwykonań, zwłaszcza w ryczałcie.

Skąd się biorą nadwykonania?

Szafranowicz podał przykład.

– Ortopeda może przyjąć danego pacjenta trzy razy, ale może także piętnaście, bo my, lekarze, także lubimy pieniążki – stwierdził.

Udostępniamy fragment posiedzenia.