Ministerstwo Zdrowia
Maciej Miłkowski odpowiada na pismo w sprawie ustawy refundacyjnej
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 26.07.2021
Źródło: Ministerstwo Zdrowia
Tagi: | Maciej Miłkowski |
– Resort ma nadzieję, że przedstawiciele środowisk branżowych dla wspólnego dobra spojrzą ponownie na projekt, tym razem równoważąc swój interes z interesem pacjentów – pisze wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski do dwunastu organizacji i związków pracodawców, które w liście do niego zaapelowały o „odroczenie procedowania i jasne określenie celów dla nowelizacji ustawy refundacyjnej”. Publikujemy odpowiedź w całości.
Odpowiedź wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego na pismo organizacji branżowych:
– Dziękując za przesłanie apelu, na wstępie pragnę wskazać, że projekt ustawy zmieniającej ustawę o refundacji, który 30 czerwca 2021 r. trafił do opiniowania i konsultacji, jest wynikiem licznych dyskusji wewnątrzresortowych, ale też zawiera oczekiwane zmiany zmierzające do określenia jasnych, nieobciążonych niedoprecyzowaniami zasad systemu refundacji funkcjonującego w Polsce. Dlatego nie sposób się zgodzić z przedstawionym przez organizacje branżowe oraz związki pracodawców apelem o całkowite odstąpienie od procedowania projektu nowelizacji w proponowanym kształcie. Należy podkreślić, że projekt przekazany został do konsultacji między innymi w celu przeprowadzenia rzetelnej analizy i przedstawienia uwag przez wszystkich interesariuszy. Minister wielokrotnie informował o swojej nadziei, że ostateczny kształt nowelizacji będzie efektem wspólnej pracy nad przedłożonym projektem, albowiem tylko wspólnie można wypracować najlepsze rozwiązania systemowe, w szczególności dla pacjentów.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że niektóre organizacje będące sygnatariuszami apelu od początku ogłoszenia stanu epidemii kierowały do ministra zdrowia różne postulaty, takie jak:
– sprzeciw odnośnie do zamrożenia listy refundacyjnej między marcem a sierpniem 2020 r., które to działanie służyło zabezpieczeniu interesów pacjenta na początku pandemii, kiedy niemożliwe było przewidzenie wpływu wirusa SARS-CoV-2 na działanie państwa,
– odstąpienie od procedowania wniosków o objęcie refundacją i ustalenie urzędowej ceny zbytu na kolejny okres refundacyjny przypadający na 1 stycznia 2022 r., wnosząc o przedłużenie okresu obowiązywania decyzji i powołując się w pierwszej kolejności na trwającą pandemię.
W szczególności ostatni postulat zmierzający do uniemożliwienia poprawy warunków refundacyjnych był wyjątkowo niekorzystny dla interesów pacjenta przez sztuczne utrzymywanie cen produktów refundowanych. Powyższe przypadki wyraźnie wskazują, że kwestia pandemii wydaje się wygodnym pretekstem dla wielu przedstawicieli branży farmaceutycznej w przedkładaniu swoich interesów ponad interesy obywateli i pacjentów. Natomiast przykład spotkania (wysłuchania publicznego), jakie miało miejsce 8 lipca 2021 r., pokazuje, że obecny stan epidemii nie stanowi przeszkody w pracach nad przedłożonym projektem.
Nie może dziwić fakt, że organizacje podpisane pod apelem proponują przeniesienie zapisów dotyczących bezpieczeństwa lekowego Polski (BLP) do innego projektu ustawy, ponieważ przepisy te zapewniają jedynie „benefity” dla przedsiębiorców rzeczywiście produkujących leki na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, w ten sposób odrzucając wszystkie pozostałe rozwiązania mające przede wszystkim na celu ochronę interesu pacjenta przez umożliwienie szybkiego dostępu do potrzebnego leczenia; czy też przepisów zaproponowanych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne zabezpieczające interesy państwa, a przez co również obywateli. W piśmie pominięto fakt, że przepisy dotyczące BLP są ściśle powiązane z innymi regulacjami zawartymi w projekcie, jako swoista przeciwwaga dla regulacji związanych z przepisami prowadzącymi do uzyskania lepszych cen leków dla pacjentów. Sama zaś propozycja pracy nad przepisami dotyczącymi BLP ma stanowić listek figowy dla przedstawionego apelu.
Odbiór pisma nie może być inny jak przejaw kierowania się ekonomicznymi interesami podmiotów zrzeszonych w podpisanych pod apelem organizacjach. Minister wyraża nadzieję, że przedstawiciele środowisk branżowych w ramach wspólnego dobra spojrzą ponownie na projekt, tym razem równoważąc swój interes (interes przedsiębiorców zajmujących się wytwarzaniem lub obrotem lekami, środkami spożywczymi specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wyrobami medycznymi) z interesem pacjenta, tym razem nie stawiając znaku równości między swoim interesem a interesem pacjentów. Powyższa postawa pozwoli na wypracowanie najlepszych rozwiązań umożliwiających poprawę dostępności do leczenia pacjentów. W pracach nad projektem pomocne też będzie wstrzymanie się od przekazywania organizacjom pacjentów informacji opartych na własnych nierealnych założeniach, które omawiają pojedyncze przepisy oderwane od ich systemowego umiejscowienia.
Przeczytaj także: „Ważne pismo w sprawie nowelizacji ustawy refundacyjnej”.
– Dziękując za przesłanie apelu, na wstępie pragnę wskazać, że projekt ustawy zmieniającej ustawę o refundacji, który 30 czerwca 2021 r. trafił do opiniowania i konsultacji, jest wynikiem licznych dyskusji wewnątrzresortowych, ale też zawiera oczekiwane zmiany zmierzające do określenia jasnych, nieobciążonych niedoprecyzowaniami zasad systemu refundacji funkcjonującego w Polsce. Dlatego nie sposób się zgodzić z przedstawionym przez organizacje branżowe oraz związki pracodawców apelem o całkowite odstąpienie od procedowania projektu nowelizacji w proponowanym kształcie. Należy podkreślić, że projekt przekazany został do konsultacji między innymi w celu przeprowadzenia rzetelnej analizy i przedstawienia uwag przez wszystkich interesariuszy. Minister wielokrotnie informował o swojej nadziei, że ostateczny kształt nowelizacji będzie efektem wspólnej pracy nad przedłożonym projektem, albowiem tylko wspólnie można wypracować najlepsze rozwiązania systemowe, w szczególności dla pacjentów.
Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że niektóre organizacje będące sygnatariuszami apelu od początku ogłoszenia stanu epidemii kierowały do ministra zdrowia różne postulaty, takie jak:
– sprzeciw odnośnie do zamrożenia listy refundacyjnej między marcem a sierpniem 2020 r., które to działanie służyło zabezpieczeniu interesów pacjenta na początku pandemii, kiedy niemożliwe było przewidzenie wpływu wirusa SARS-CoV-2 na działanie państwa,
– odstąpienie od procedowania wniosków o objęcie refundacją i ustalenie urzędowej ceny zbytu na kolejny okres refundacyjny przypadający na 1 stycznia 2022 r., wnosząc o przedłużenie okresu obowiązywania decyzji i powołując się w pierwszej kolejności na trwającą pandemię.
W szczególności ostatni postulat zmierzający do uniemożliwienia poprawy warunków refundacyjnych był wyjątkowo niekorzystny dla interesów pacjenta przez sztuczne utrzymywanie cen produktów refundowanych. Powyższe przypadki wyraźnie wskazują, że kwestia pandemii wydaje się wygodnym pretekstem dla wielu przedstawicieli branży farmaceutycznej w przedkładaniu swoich interesów ponad interesy obywateli i pacjentów. Natomiast przykład spotkania (wysłuchania publicznego), jakie miało miejsce 8 lipca 2021 r., pokazuje, że obecny stan epidemii nie stanowi przeszkody w pracach nad przedłożonym projektem.
Nie może dziwić fakt, że organizacje podpisane pod apelem proponują przeniesienie zapisów dotyczących bezpieczeństwa lekowego Polski (BLP) do innego projektu ustawy, ponieważ przepisy te zapewniają jedynie „benefity” dla przedsiębiorców rzeczywiście produkujących leki na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, w ten sposób odrzucając wszystkie pozostałe rozwiązania mające przede wszystkim na celu ochronę interesu pacjenta przez umożliwienie szybkiego dostępu do potrzebnego leczenia; czy też przepisów zaproponowanych przez Centralne Biuro Antykorupcyjne zabezpieczające interesy państwa, a przez co również obywateli. W piśmie pominięto fakt, że przepisy dotyczące BLP są ściśle powiązane z innymi regulacjami zawartymi w projekcie, jako swoista przeciwwaga dla regulacji związanych z przepisami prowadzącymi do uzyskania lepszych cen leków dla pacjentów. Sama zaś propozycja pracy nad przepisami dotyczącymi BLP ma stanowić listek figowy dla przedstawionego apelu.
Odbiór pisma nie może być inny jak przejaw kierowania się ekonomicznymi interesami podmiotów zrzeszonych w podpisanych pod apelem organizacjach. Minister wyraża nadzieję, że przedstawiciele środowisk branżowych w ramach wspólnego dobra spojrzą ponownie na projekt, tym razem równoważąc swój interes (interes przedsiębiorców zajmujących się wytwarzaniem lub obrotem lekami, środkami spożywczymi specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wyrobami medycznymi) z interesem pacjenta, tym razem nie stawiając znaku równości między swoim interesem a interesem pacjentów. Powyższa postawa pozwoli na wypracowanie najlepszych rozwiązań umożliwiających poprawę dostępności do leczenia pacjentów. W pracach nad projektem pomocne też będzie wstrzymanie się od przekazywania organizacjom pacjentów informacji opartych na własnych nierealnych założeniach, które omawiają pojedyncze przepisy oderwane od ich systemowego umiejscowienia.
Przeczytaj także: „Ważne pismo w sprawie nowelizacji ustawy refundacyjnej”.