Dawid Zuchowicz/Agencja Gazeta
Marian Banaś przyjrzy się...
Tagi: | Marian Banaś |
NIK i jej prezes Marian Banaś rozpoczynają kontrolę przyznawania świadczeń dodatkowych personelowi medycznemu uczestniczącemu w diagnozowaniu i udzielaniu świadczeń pacjentom z podejrzeniem i zakażeniem wirusem SARS-CoV-2. Oceniane głównie będzie to, czy prawidłowo ustalono grupy uprawnionych oraz wysokość przyznanego świadczenia.
Najwyższa Izba Kontroli zajmie się trzema placówkami z województwa zachodniopomorskiego oraz tamtejszym oddziałem Narodowego Funduszu Zdrowia.
Analiza przedkontrolna izby wykazuje, że „dyrektorzy niektórych podmiotów leczniczych wskazują do rozliczenia dodatkowego świadczenia większość zatrudnionego personelu medycznego, nawet w sytuacji niewielkiej liczby pacjentów przyjętych z podejrzeniem lub z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 – z kolei w innych podmiotach leczniczych personel medyczny podnosi, że dodatkowe środki finansowe otrzymuje z opóźnieniem lub też, że nie otrzymał ich wcale”. Dlatego Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi, czy „przekazywane przez kierowników podmiotów leczniczych informacje dotyczące personelu medycznego uczestniczącego w diagnozowaniu i udzielaniu świadczeń zdrowotnych pacjentom z podejrzeniem i z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2, na podstawie których oddział wojewódzki NFZ w Szczecinie przekazywał pieniądze z przeznaczeniem na wypłatę dodatkowego świadczenia, zostały przygotowane prawidłowo, zgodnie z warunkami określonymi przez ministra zdrowia”.
Kontrola ma się zakończyć pod koniec trzeciego kwartału tego roku. Obejmie w sumie dwa lata, w tym cały 2020 rok oraz pierwsze półrocze 2021.
Analiza przedkontrolna izby wykazuje, że „dyrektorzy niektórych podmiotów leczniczych wskazują do rozliczenia dodatkowego świadczenia większość zatrudnionego personelu medycznego, nawet w sytuacji niewielkiej liczby pacjentów przyjętych z podejrzeniem lub z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 – z kolei w innych podmiotach leczniczych personel medyczny podnosi, że dodatkowe środki finansowe otrzymuje z opóźnieniem lub też, że nie otrzymał ich wcale”. Dlatego Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi, czy „przekazywane przez kierowników podmiotów leczniczych informacje dotyczące personelu medycznego uczestniczącego w diagnozowaniu i udzielaniu świadczeń zdrowotnych pacjentom z podejrzeniem i z zakażeniem wirusem SARS-CoV-2, na podstawie których oddział wojewódzki NFZ w Szczecinie przekazywał pieniądze z przeznaczeniem na wypłatę dodatkowego świadczenia, zostały przygotowane prawidłowo, zgodnie z warunkami określonymi przez ministra zdrowia”.
Kontrola ma się zakończyć pod koniec trzeciego kwartału tego roku. Obejmie w sumie dwa lata, w tym cały 2020 rok oraz pierwsze półrocze 2021.