iStock
Nieodpłatnie nawet w prywatnych przychodniach
Tagi: | Adam Niedzielski |
Rząd ma gotowy program badań profilaktycznych dla osób po 40. roku życia – ma być szybciej, łatwiej i… za darmo nawet w prywatnych placówkach. Chodzi między innymi o mammografię i cytologię dla kobiet oraz badanie prostaty dla mężczyzn.
„Dziennik Gazeta Prawna” informuje, że jeszcze w czerwcu Ministerstwo Zdrowia ogłosi szczegóły rządowego planu, w którym wykorzystywane będzie Internetowe Konto Pacjenta.
– Zainteresowany będzie musiał na IKP wypełnić ankietę, która pozwoli na zlecenie konkretnego pakietu badań – mówi minister zdrowia Adam Niedzielski w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”. Na tej podstawie w systemie pojawi się skierowanie. – Będzie można je zrealizować w dowolnej placówce opieki zdrowotnej lub laboratorium. Również w tych, które nie mają kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Skierowanie będzie swego rodzaju bonem zdrowotnym – wyjaśnia minister. Aby ułatwić dostęp do badań profilaktycznych, resort równolegle chce znieść limity przyjęć do specjalistów. – To będą łączne decyzje. Ale pierwszą linią konsultacji będą lekarze medycyny rodzinnej – opisuje Niedzielski. Zniesienie limitów miałoby ułatwić dalszą opiekę nad osobami, u których badania potwierdziłyby nieprawidłowości i zaburzenia zdrowotne.
Wykaz proponowanych badań będzie powiązany z płcią, wiekiem i stanem zdrowia pacjenta. Pomysł jest taki, żeby system sam zaciągał dane medyczne o tym, czy dana osoba ma – na przykład – cukrzycę, przebyła zawał i problemy z nadciśnieniem. Do tego będzie dostosowywał pytania w ankiecie na IKP, a następnie proponował określone procedury. W pakiecie podstawowym na pewno znajdą się badania poziomu cholesterolu, lipidogram oraz pomiary ciśnienia.
– Program został przygotowany głównie z myślą o wcześniejszym wykrywaniu chorób onkologicznych, ale również serca oraz cukrzycy. Wyzwaniem będzie również zbadanie sytuacji zdrowotnej po pandemii – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.
– Zainteresowany będzie musiał na IKP wypełnić ankietę, która pozwoli na zlecenie konkretnego pakietu badań – mówi minister zdrowia Adam Niedzielski w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną”. Na tej podstawie w systemie pojawi się skierowanie. – Będzie można je zrealizować w dowolnej placówce opieki zdrowotnej lub laboratorium. Również w tych, które nie mają kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Skierowanie będzie swego rodzaju bonem zdrowotnym – wyjaśnia minister. Aby ułatwić dostęp do badań profilaktycznych, resort równolegle chce znieść limity przyjęć do specjalistów. – To będą łączne decyzje. Ale pierwszą linią konsultacji będą lekarze medycyny rodzinnej – opisuje Niedzielski. Zniesienie limitów miałoby ułatwić dalszą opiekę nad osobami, u których badania potwierdziłyby nieprawidłowości i zaburzenia zdrowotne.
Wykaz proponowanych badań będzie powiązany z płcią, wiekiem i stanem zdrowia pacjenta. Pomysł jest taki, żeby system sam zaciągał dane medyczne o tym, czy dana osoba ma – na przykład – cukrzycę, przebyła zawał i problemy z nadciśnieniem. Do tego będzie dostosowywał pytania w ankiecie na IKP, a następnie proponował określone procedury. W pakiecie podstawowym na pewno znajdą się badania poziomu cholesterolu, lipidogram oraz pomiary ciśnienia.
– Program został przygotowany głównie z myślą o wcześniejszym wykrywaniu chorób onkologicznych, ale również serca oraz cukrzycy. Wyzwaniem będzie również zbadanie sytuacji zdrowotnej po pandemii – informuje „Dziennik Gazeta Prawna”.