Archiwum
Prof. Jarosław Sławek o tym, co najistotniejsze w trakcie XXIV Zjazdu Polskiego Towarzystwa Neurologicznego ►
Autor: Iwona Konarska
Data: 30.08.2021
– Tradycją każdego Zjazdu jest to, że ustępujący prezes przedstawia postęp w neurologii, w tym wypadku będzie mowa o latach 2017–2021, a więc okresie mojej kadencji, która wydłużyła się z powodu pandemii – mówi prof. Jarosław Sławek.
W trakcie Zjazdu, który odbędzie się od 15 do 18 września, prof. Jarosław Sławek omówi również zaburzenia chodu i postaw w chorobie Parkinsona, a także choroby układu nerwowego jako wyzwanie cywilizacyjne. Z kolei wraz z prof. Rejdakiem zainicjuje dyskusję o tym, jak reformować polską neurologię.
Nawiązując do postępu w neurologii, profesor stwierdza: – Jest taki ogrom nowych form terapii w neurologii, że możemy mówić o rewolucji w leczeniu chorób układu nerwowego. Przez lata neurologia była postrzegana jako dziedzina diagnostyczna, wszystko mogliśmy opisać, powiedzieć, gdzie jest ognisko i jakie daje objawy, ale nasza bezradność terapeutyczna była wielka. Natomiast w tej chwili nie ma dziedziny w neurologii, w której nie dokonałby się jakiś postęp.
Przykłady? Prof. Sławek podaje stwardnienie rozsiane, w którego terapii udało się od 2017 roku zarejestrować, również w Polsce, kilka nowoczesnych leków. Złożone są także wnioski refundacyjne – dotyczy to leków na postaci SM, których nie potrafiliśmy dotychczas leczyć. Na inne choroby rzadsze, autoimmunologiczne, także są nowe leki, czyli przeciwciała monoklonalne o dużej skuteczności. Nowe terapie dotyczą także choroby Alzheimera czy choroby Parkinsona.
Kolejny obszar terapeutyczny, w którym mamy przełom, jak podkreśla prof. Sławek, to migrena. – Leki są dzisiaj bezpieczne, bardzo przyjazne w podawaniu, bo w warunkach domowych, w postaci podskórnej, są też skuteczne. Zarejestrowane zostały dla przewlekle chorych, tych najciężej, którzy mają ból głowy co najmniej 15 dni w miesiącu, a to najzwyczajniej wydaje się niewyobrażalne do wytrzymania – mówi prof. Sławek. Kolejny obszar to choroby nerwowo-mięśniowe, tu nastąpił niesamowity postęp – w programie lekowym dostępna jest terapia genowa. Modyfikuje funkcję genu, powodując zahamowanie niesprawności chorych, ogranicza więc także zgony. – W tym wyliczeniu nie może zabraknąć również leczenia w chorobie Pompego i chorobie Fabry’ego, w której, co chciałbym podkreślić, w trakcie kadencji mojego zarządu wprowadzono terapię zastępczą – zauważa.
W udarze mózgu wspomnieć trzeba o trombektomii mechanicznej. – Pilotaż początkowo wprowadzono w 7 ośrodkach, co nas oburzało, bo większość Polski nie miała wtedy dostępu do tego leczenia. Jednak udało się nam wydłużyć tę listę i teraz jest 18 ośrodków, w miarę dobrze pokrywają one Polskę i osiągają dobre wyniki – ocenia prof. Sławek.
– Ważnym momentem w trakcie Zjazdu będzie prezentacja Białej Księgi, czyli Raportu o stanie neurologii i strategii dla neurologii. W Polskim Ładzie choroby neurologiczne w ogóle nie znalazły swojego miejsca. To wielki zawód i bardzo krótkowzroczne widzenie zmieniającego się obrazu medycyny – podsumowuje prof. Sławek i dodaje: – W strategii chcemy przedstawić ujęcie systemowe opieki nad chorymi neurologicznymi z jasną wytyczoną ścieżką diagnostyczną i ośrodkami referencyjnymi.
Więcej o konferencji na stronie internetowej: www.termedia.pl/Konferencja-XXIV-Zjazd-Polskiego-Towarzystwa-Neurologicznego.
Nawiązując do postępu w neurologii, profesor stwierdza: – Jest taki ogrom nowych form terapii w neurologii, że możemy mówić o rewolucji w leczeniu chorób układu nerwowego. Przez lata neurologia była postrzegana jako dziedzina diagnostyczna, wszystko mogliśmy opisać, powiedzieć, gdzie jest ognisko i jakie daje objawy, ale nasza bezradność terapeutyczna była wielka. Natomiast w tej chwili nie ma dziedziny w neurologii, w której nie dokonałby się jakiś postęp.
Przykłady? Prof. Sławek podaje stwardnienie rozsiane, w którego terapii udało się od 2017 roku zarejestrować, również w Polsce, kilka nowoczesnych leków. Złożone są także wnioski refundacyjne – dotyczy to leków na postaci SM, których nie potrafiliśmy dotychczas leczyć. Na inne choroby rzadsze, autoimmunologiczne, także są nowe leki, czyli przeciwciała monoklonalne o dużej skuteczności. Nowe terapie dotyczą także choroby Alzheimera czy choroby Parkinsona.
Kolejny obszar terapeutyczny, w którym mamy przełom, jak podkreśla prof. Sławek, to migrena. – Leki są dzisiaj bezpieczne, bardzo przyjazne w podawaniu, bo w warunkach domowych, w postaci podskórnej, są też skuteczne. Zarejestrowane zostały dla przewlekle chorych, tych najciężej, którzy mają ból głowy co najmniej 15 dni w miesiącu, a to najzwyczajniej wydaje się niewyobrażalne do wytrzymania – mówi prof. Sławek. Kolejny obszar to choroby nerwowo-mięśniowe, tu nastąpił niesamowity postęp – w programie lekowym dostępna jest terapia genowa. Modyfikuje funkcję genu, powodując zahamowanie niesprawności chorych, ogranicza więc także zgony. – W tym wyliczeniu nie może zabraknąć również leczenia w chorobie Pompego i chorobie Fabry’ego, w której, co chciałbym podkreślić, w trakcie kadencji mojego zarządu wprowadzono terapię zastępczą – zauważa.
W udarze mózgu wspomnieć trzeba o trombektomii mechanicznej. – Pilotaż początkowo wprowadzono w 7 ośrodkach, co nas oburzało, bo większość Polski nie miała wtedy dostępu do tego leczenia. Jednak udało się nam wydłużyć tę listę i teraz jest 18 ośrodków, w miarę dobrze pokrywają one Polskę i osiągają dobre wyniki – ocenia prof. Sławek.
– Ważnym momentem w trakcie Zjazdu będzie prezentacja Białej Księgi, czyli Raportu o stanie neurologii i strategii dla neurologii. W Polskim Ładzie choroby neurologiczne w ogóle nie znalazły swojego miejsca. To wielki zawód i bardzo krótkowzroczne widzenie zmieniającego się obrazu medycyny – podsumowuje prof. Sławek i dodaje: – W strategii chcemy przedstawić ujęcie systemowe opieki nad chorymi neurologicznymi z jasną wytyczoną ścieżką diagnostyczną i ośrodkami referencyjnymi.
Więcej o konferencji na stronie internetowej: www.termedia.pl/Konferencja-XXIV-Zjazd-Polskiego-Towarzystwa-Neurologicznego.