123rf
Szczepienia przeciw HPV już w tym roku!
Redaktor: Agnieszka Starewicz-Jaworska
Data: 21.02.2022
Tagi: | HPV, Maciej Miłkowski |
– Jestem w pełni przekonany, że w tym roku będzie uruchomiony dla dziewcząt program z bezpłatną szczepionką przeciw HPV dla dziewcząt – oświadczył minister Maciej Miłkowski podczas konferencji Priorytety w ochronie zdrowia 2022.
Kwestia nowotworów i chorób HPV-zależnych pozostaje wciąż białą plamą na mapie potrzeb profilaktycznych w Polsce – według danych z Krajowego Rejestru Nowotworów w Polsce rocznie na raka szyjki macicy choruje 2,5 tys. kobiet, a na inne nowotwory wywołane przez wirusa HPV ok. 3,4 tys. osób.
Sytuację ma naprawić Narodowa Strategia Onkologiczna (NSO), czyli program na lata 2020-2030 wprowadzający kompleksowe zmiany w polskiej onkologii, w tym m.in. program szczepień od 2022 r. przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) dziewcząt i od 2026 r. chłopców w wieku dojrzewania.
W NSO określono cel do osiągnięcia: „Do końca 2028 r. zaszczepimy przynajmniej 60 proc. dziewcząt i chłopców w wieku dojrzewania przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego” zapowiedział wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. Jak przekonują eksperci tylko taki wskaźnik pozwoli wytworzyć odporność zbiorową i wyeliminować czynnik sprawczy nowotworów wywołanych przez zakażenie HPV.
– Narodowa Strategia Onkologiczna zadekretowała na ten projekt środki finansowe. Mam nadzieję, że częściowo zostaną one również przekazane w ramach Funduszu Medycznego. I mimo pewnych opóźnień związanych z pandemią, przynajmniej 2 roczniki, czyli 12, 13 letnie dziewczynki, rozpoczną szczepienia w 2022 r. – zapowiedział prof. dr hab. n. med. Mariusz Bidziński - konsultant krajowy w dziedzinie ginekologii onkologicznej, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie.
– Jestem w pełni przekonany, że w tym roku będzie uruchomiony program szczepień ochronnych przeciwko HPV dla dziewcząt. Rozważamy jednoczesne sfinansowanie 3 roczników, aby jak najwięcej osób było zaszczepionych. […] Szczepienia mają być prowadzone w najlepszym dla pacjenta środowisku, czyli u lekarza rodzinnego w placówkach POZ. Będą też nieobowiązkowe i w pełni finansowane przez budżet państwa, żeby jak najmocniej zachęcić te osoby do szczepień – potwierdza Maciej Miłkowski Wiceminister Zdrowia
W 2017 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała szczepienie przeciwko HPV za priorytetowe w profilaktyce raka szyjki macicy. Jak dotąd jednak szczepienia przeciw HPV w Polsce realizowane były jedynie lokalnie przez niektóre samorządy.
Ważne są liczby. Co osiągniemy?
Stanisław Maćkowiak, prezes Federacji Pacjentów Polskich i Krajowego Forum na rzecz Terapii Chorób Rzadkich zaznacza, że „Jak pokazują badania, w ciągu swojego życia od 50-80 proc. aktywnych seksualnie kobiet i mężczyzn będzie zakażonych HPV. Ponad 80 proc. wszystkich zachorowań występuje w krajach rozwijających się. W krajach, które wprowadziły program szczepień przeciw HPV, odnotowano po 10 latach 90 proc. redukcję infekcji wirusem HPV oraz 90 proc. zmniejszenie zachorowalności na brodawki narządów płciowych. Dodatkowo o 85 proc. zmniejszyła się liczba patologii szyjki macicy. […] . Dlatego uważam, że należałoby pójść bardziej odważnie i że szczepienia przeciw HPV powinny być włączone do kalendarza szczepień ochronnych. Jeśli widzimy te cyfry, o których mówimy, to decyzja nie powinna być dyskusyjna”.
Prof. dr hab. Adam Maciejczyk, prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego dodaje, że „Dyskusja o zasadności tych szczepień jest dalece bezpodstawna, ponieważ ewidentne jest, że szczepienia przeciw HPV ratują życie i poprawiają zdrowotność zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Sytuację ma naprawić Narodowa Strategia Onkologiczna (NSO), czyli program na lata 2020-2030 wprowadzający kompleksowe zmiany w polskiej onkologii, w tym m.in. program szczepień od 2022 r. przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) dziewcząt i od 2026 r. chłopców w wieku dojrzewania.
W NSO określono cel do osiągnięcia: „Do końca 2028 r. zaszczepimy przynajmniej 60 proc. dziewcząt i chłopców w wieku dojrzewania przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego” zapowiedział wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. Jak przekonują eksperci tylko taki wskaźnik pozwoli wytworzyć odporność zbiorową i wyeliminować czynnik sprawczy nowotworów wywołanych przez zakażenie HPV.
– Narodowa Strategia Onkologiczna zadekretowała na ten projekt środki finansowe. Mam nadzieję, że częściowo zostaną one również przekazane w ramach Funduszu Medycznego. I mimo pewnych opóźnień związanych z pandemią, przynajmniej 2 roczniki, czyli 12, 13 letnie dziewczynki, rozpoczną szczepienia w 2022 r. – zapowiedział prof. dr hab. n. med. Mariusz Bidziński - konsultant krajowy w dziedzinie ginekologii onkologicznej, Narodowy Instytut Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie.
– Jestem w pełni przekonany, że w tym roku będzie uruchomiony program szczepień ochronnych przeciwko HPV dla dziewcząt. Rozważamy jednoczesne sfinansowanie 3 roczników, aby jak najwięcej osób było zaszczepionych. […] Szczepienia mają być prowadzone w najlepszym dla pacjenta środowisku, czyli u lekarza rodzinnego w placówkach POZ. Będą też nieobowiązkowe i w pełni finansowane przez budżet państwa, żeby jak najmocniej zachęcić te osoby do szczepień – potwierdza Maciej Miłkowski Wiceminister Zdrowia
W 2017 r. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała szczepienie przeciwko HPV za priorytetowe w profilaktyce raka szyjki macicy. Jak dotąd jednak szczepienia przeciw HPV w Polsce realizowane były jedynie lokalnie przez niektóre samorządy.
Ważne są liczby. Co osiągniemy?
Stanisław Maćkowiak, prezes Federacji Pacjentów Polskich i Krajowego Forum na rzecz Terapii Chorób Rzadkich zaznacza, że „Jak pokazują badania, w ciągu swojego życia od 50-80 proc. aktywnych seksualnie kobiet i mężczyzn będzie zakażonych HPV. Ponad 80 proc. wszystkich zachorowań występuje w krajach rozwijających się. W krajach, które wprowadziły program szczepień przeciw HPV, odnotowano po 10 latach 90 proc. redukcję infekcji wirusem HPV oraz 90 proc. zmniejszenie zachorowalności na brodawki narządów płciowych. Dodatkowo o 85 proc. zmniejszyła się liczba patologii szyjki macicy. […] . Dlatego uważam, że należałoby pójść bardziej odważnie i że szczepienia przeciw HPV powinny być włączone do kalendarza szczepień ochronnych. Jeśli widzimy te cyfry, o których mówimy, to decyzja nie powinna być dyskusyjna”.
Prof. dr hab. Adam Maciejczyk, prezes Polskiego Towarzystwa Onkologicznego dodaje, że „Dyskusja o zasadności tych szczepień jest dalece bezpodstawna, ponieważ ewidentne jest, że szczepienia przeciw HPV ratują życie i poprawiają zdrowotność zarówno dzieci, jak i dorosłych.