Prof. Robert Mróz o tworzeniu Lung Cancer Unit►
Autor: Monika Stelmach
Data: 12.02.2021
Działy:
Wywiad tygodnia
Aktualności
Tagi: | Robert Mróz, Lung Cancer Unit |
– Aby powołać ośrodki opieki koordynowanej potrzebujemy przede wszystkim zmiany sposobu myślenia o opiece nad pacjentem. W Polsce wciąż obowiązuje system ordynatorski, gdzie decyzje podejmuje jedna osoba, a nie zespół specjalistów – mówi prof. Robert Mróz, koordynator Centrum Diagnostyki i Leczenia Raka Płuc Uniwersyteckiego Szpitala w Białymstoku.
Rak płuca jest najczęstszym nowotworem złośliwym w Polsce i przyczyną największej liczby zgonów nowotworowych. Zgodnie z ostatnimi danymi Krajowego Rejestru Nowotworów w 2017 r. na raka płuca zachorowało 21 545 osób, a zmarły 23 324 osoby, co czyni go główną przyczyną zgonów onkologicznych w Polsce (23,4 proc.). Sytuację miało poprawić powoływanie Lung Cancer Unit'ów. W 2018 roku rozpoczęły się prace nad projektem rozporządzenia w tej sprawie, ale od tamtej pory tylko dwa ośrodki w Polsce wdrożyły program koordynowej opieki nad chorymi na raka płuca. Jako pierwszy to rozwiązanie w 2019 roku wprowadził Uniwersytecki Szpital w Białymstoku.
– Na początku wydawało nam się, że najważniejsze w koordynowanej opiece jest zebranie w jednym miejscu wszystkich specjalistów oraz jednostki zaangażowane w diagnostykę i terapię raka płuca. Okazało się, że to dopiero początek, bo naprawdę chodzi o zmianę podejścia i sposobu myślenia. Efekty przynosi wyeliminowanie jednoosobowego podejmowania decyzji. W naszym ośrodku ważną rolę odgrywają wspólne konsylia wszystkich specjalistów, którzy biorą udział w procesie leczenia. Przy czym ważny głos mają nie tylko onkolodzy, pulmonolodzy, czy chirurdzy, ale też radiolodzy i patomorfolodzy – mówi prof. Robert Mróz.
Ekspert odpowiada też na pytania: Dlaczego w Polsce nie udało się utworzyć sieci LCU?, Jakie warunki powinny spełnić ośrodki, żeby wdrożyć program opieki koordnowanej oraz na ile problemem w zapewnieniu optymalnej opieki nad pacjentami jest brak lekarzy?
– Na początku wydawało nam się, że najważniejsze w koordynowanej opiece jest zebranie w jednym miejscu wszystkich specjalistów oraz jednostki zaangażowane w diagnostykę i terapię raka płuca. Okazało się, że to dopiero początek, bo naprawdę chodzi o zmianę podejścia i sposobu myślenia. Efekty przynosi wyeliminowanie jednoosobowego podejmowania decyzji. W naszym ośrodku ważną rolę odgrywają wspólne konsylia wszystkich specjalistów, którzy biorą udział w procesie leczenia. Przy czym ważny głos mają nie tylko onkolodzy, pulmonolodzy, czy chirurdzy, ale też radiolodzy i patomorfolodzy – mówi prof. Robert Mróz.
Ekspert odpowiada też na pytania: Dlaczego w Polsce nie udało się utworzyć sieci LCU?, Jakie warunki powinny spełnić ośrodki, żeby wdrożyć program opieki koordnowanej oraz na ile problemem w zapewnieniu optymalnej opieki nad pacjentami jest brak lekarzy?