Jubileusz Biegu po Nowe Życie. Po raz 25. o ważnym temacie społecznym!
Autor: Krzysztof Zielonka
Data: 13.09.2024
| Tagi: | patronat |
Osoby po przeszczepieniu, dawcy i biorcy, lekarze i koordynatorzy z ośrodków transplantacyjnych z całej Polski, znane osoby, które mogą państwo oglądać na ekranach kinowych, telewizyjnych, na scenach teatralnych, estradzie i arenach sportowych, dziennikarze, partnerzy i młodzież warszawskich szkół ponadpodstawowych – wszyscy oni spotkają się na trasie 25. Biegu po Nowe Życie.
W Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie po raz kolejny będziemy mówić o donacji i transplantacji, pokazywać, jak ważna i skuteczna jest ta metoda leczenia, po raz kolejny posłuchamy przejmujących historii osób po przeszczepieniu, spotkamy się z tymi, którzy otrzymali drugie życie, a także z tymi, którzy podarowali życie komuś bliskiemu. Organizatorzy przewidują, że na symboliczną trasę marszu z kijami do nordic walking wyruszy 90 czteroosobowych sztafet. Bieg odbywa się pod patronatem minister zdrowia Izabeli Leszczyny.
– Bieg cieszy się coraz większą popularnością wśród osób po przeszczepieniu, piszą do nas e-maile, dzwonią, chcą dołączyć do wydarzenia. Prosimy ich o napisanie historii, czytamy i nie ukrywam, że czasami mocno się wzruszamy – mówi Arkadiusz Pilarz, dyrektor i współtwórca wydarzenia. I nie ma w tym nic dziwnego, bowiem te szczere opowieści, płynące z głębi serca, historie walki z chorobą i dochodzenia do zdrowia wywołują emocje, a na emocjach, tych pozytywnych, zbudowany jest Bieg po Nowe Życie – wyjaśnia. – Jaka zatem będzie 25. edycja wydarzenia? Pełna „debiutantów”, ale i osób, które są z nami od lat kilku, czy kilkunastu lat, pełna dobrych historii o dawstwie i przeszczepieniu, o życiu z nowym narządem, z podziękowaniem za dobroć innych – dodaje.
Jedną z nowych osób, które wezmą udział w 25. Biegu po Nowe Życie będzie Basia, która przed dwoma dekadami dowiedziała się, że jest chora na autoimmunologiczne zapalenie wątroby. Leczenie nie przyniosło rezultatu, Basia napisała nam o tym co czuła, kiedy w styczniu przed dwoma laty po raz pierwszy przekroczyła próg Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus UCK WUM. – Miałam wrażenie, że wsiadłam do pędzącego pociągu z biletem w jedną stronę. Pędziłam… Praca, dom, szpital, wizyty, badania… Było ciężko, stan mój zaczął drastycznie się pogarszać, pojawiały się powikłania świadczące o zaawansowaniu choroby. Pierwszy telefon o znalezieniu dawcy dostałam na początku stycznia tego roku. Przerażenie i radość, poczucie ulgi. Odwołano… Po kilku dniach pojawił się strach, kiedy znowu i czy w ogóle znajdzie się zgodny narząd (…) Czekałam, czekałam, jednocześnie nie życząc nikomu śmierci, aż do chwili, kiedy od koordynatorki ze Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus otrzymałam drugi telefon. Byłam szczęśliwa, spokojna i pełna wiary, że będzie dobrze. I było bardzo dobrze (…) A to wszystko dzięki Młodemu Dawcy i Jego Rodzinie. Jestem im wdzięczna, że świadomie przekazali narządy (bo nie tylko wątrobę) do transplantacji, dzięki czemu uratowali życie wielu osobom.
25. Bieg po Nowe Życie rozpocznie się 21 września o 12.00 w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Strona wydarzenia: https://transplantologia.info/.
– Bieg cieszy się coraz większą popularnością wśród osób po przeszczepieniu, piszą do nas e-maile, dzwonią, chcą dołączyć do wydarzenia. Prosimy ich o napisanie historii, czytamy i nie ukrywam, że czasami mocno się wzruszamy – mówi Arkadiusz Pilarz, dyrektor i współtwórca wydarzenia. I nie ma w tym nic dziwnego, bowiem te szczere opowieści, płynące z głębi serca, historie walki z chorobą i dochodzenia do zdrowia wywołują emocje, a na emocjach, tych pozytywnych, zbudowany jest Bieg po Nowe Życie – wyjaśnia. – Jaka zatem będzie 25. edycja wydarzenia? Pełna „debiutantów”, ale i osób, które są z nami od lat kilku, czy kilkunastu lat, pełna dobrych historii o dawstwie i przeszczepieniu, o życiu z nowym narządem, z podziękowaniem za dobroć innych – dodaje.
Jedną z nowych osób, które wezmą udział w 25. Biegu po Nowe Życie będzie Basia, która przed dwoma dekadami dowiedziała się, że jest chora na autoimmunologiczne zapalenie wątroby. Leczenie nie przyniosło rezultatu, Basia napisała nam o tym co czuła, kiedy w styczniu przed dwoma laty po raz pierwszy przekroczyła próg Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus UCK WUM. – Miałam wrażenie, że wsiadłam do pędzącego pociągu z biletem w jedną stronę. Pędziłam… Praca, dom, szpital, wizyty, badania… Było ciężko, stan mój zaczął drastycznie się pogarszać, pojawiały się powikłania świadczące o zaawansowaniu choroby. Pierwszy telefon o znalezieniu dawcy dostałam na początku stycznia tego roku. Przerażenie i radość, poczucie ulgi. Odwołano… Po kilku dniach pojawił się strach, kiedy znowu i czy w ogóle znajdzie się zgodny narząd (…) Czekałam, czekałam, jednocześnie nie życząc nikomu śmierci, aż do chwili, kiedy od koordynatorki ze Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus otrzymałam drugi telefon. Byłam szczęśliwa, spokojna i pełna wiary, że będzie dobrze. I było bardzo dobrze (…) A to wszystko dzięki Młodemu Dawcy i Jego Rodzinie. Jestem im wdzięczna, że świadomie przekazali narządy (bo nie tylko wątrobę) do transplantacji, dzięki czemu uratowali życie wielu osobom.
25. Bieg po Nowe Życie rozpocznie się 21 września o 12.00 w Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie. Strona wydarzenia: https://transplantologia.info/.
