Archiwum
Składka zdrowotna powinna być podniesiona
Tagi: | Łukasz Kozłowski |
– Funkcjonujemy w określonym systemie składki zdrowotnej i nie warto go komplikować. Najbardziej efektywnym mechanizmem podwyżki byłoby podniesienie jej bazowej stawki, zamiast tworzenia nowych – twierdzi Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Kozłowski w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” odpowiada na pytanie, kto i na jakich zasadach powinien sfinansować podwyżkę nakładów na zdrowie, w tym wyższą składkę zdrowotną.
– Funkcjonujemy w określonym systemie składki zdrowotnej i nie warto go komplikować przez wprowadzanie różnych stawek lub rozwiązań różnicujących jej podstawę. Najbardziej efektywnym mechanizmem podwyżki byłoby podniesienie jej bazowej stawki zamiast tworzenia nowych – mówi Kozłowski i informuje, że Federacja Przedsiębiorców Polskich postuluje podwyższanie składki co roku o 0,25 pkt proc. do 2024 r.
– Proponujemy, by część składki przekraczająca dotychczasowy poziom 9 proc. była finansowana przez pracodawcę. Przy takim rozwiązaniu co roku wpływy do Narodowego Funduszu Zdrowia przyrastałyby o dodatkowe 2,7 mld zł, a koszty pracy zwiększyłyby się jedynie o 6 zł miesięcznie dla płacy minimalnej oraz 12 zł miesięcznie dla przeciętnego wynagrodzenia – wyjaśnia ekonomista.
Przeczytaj także: „Polacy nie chcą płacić większych składek zdrowotnych”, „Wyższa składka zdrowotna wydaje się koniecznością”, „Robert Gwiazdowski o zwiększeniu obowiązkowej składki zdrowotnej” i „Wszyscy musimy płacić więcej – także rolnicy i przedsiębiorcy”.
– Funkcjonujemy w określonym systemie składki zdrowotnej i nie warto go komplikować przez wprowadzanie różnych stawek lub rozwiązań różnicujących jej podstawę. Najbardziej efektywnym mechanizmem podwyżki byłoby podniesienie jej bazowej stawki zamiast tworzenia nowych – mówi Kozłowski i informuje, że Federacja Przedsiębiorców Polskich postuluje podwyższanie składki co roku o 0,25 pkt proc. do 2024 r.
– Proponujemy, by część składki przekraczająca dotychczasowy poziom 9 proc. była finansowana przez pracodawcę. Przy takim rozwiązaniu co roku wpływy do Narodowego Funduszu Zdrowia przyrastałyby o dodatkowe 2,7 mld zł, a koszty pracy zwiększyłyby się jedynie o 6 zł miesięcznie dla płacy minimalnej oraz 12 zł miesięcznie dla przeciętnego wynagrodzenia – wyjaśnia ekonomista.
Przeczytaj także: „Polacy nie chcą płacić większych składek zdrowotnych”, „Wyższa składka zdrowotna wydaje się koniecznością”, „Robert Gwiazdowski o zwiększeniu obowiązkowej składki zdrowotnej” i „Wszyscy musimy płacić więcej – także rolnicy i przedsiębiorcy”.