Sławomir Kamiński/Agencja Wyborcza.pl

Projekt ustawy o zawodzie psychologa – opinia RPO

Udostępnij:

Rzecznik praw obywatelskich Marcin Wiącek przesyła minister rodziny, pracy i polityki społecznej opinię o projekcie ustawy o zawodzie psychologa oraz samorządzie zawodowym psychologów – wnosi o jej uwzględnienie podczas prac legislacyjnych.

Marcin Wiącek ma nadzieję, że uchwalenie nowej ustawy pozwoli na powołanie organów samorządu zawodowego psychologów, które – mimo obowiązywania od 18 lat ustawy z 8 czerwca 2001 r. o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów – nie istnieją.

– To negatywie wpływa na ochronę zdrowia psychicznego Polaków – zwraca uwagę RPO w piśmie do minister Agnieszki Dziemianowicz-Bąk.

Definicja świadczenia psychologicznego
Zdaniem projektodawcy ustawa z 8 czerwca 2001 r. zawiera przepisy wadliwe zarówno pod względem merytorycznym, jak i legislacyjnym.

– Błędnie skonstruowana jest definicja usług psychologicznych. Definicja legalna powinna, jak wskazuje projektodawca, określać zamknięty katalog czynności, które składają się na usługi psychologiczne. Zdaniem projektodawcy z otwartym katalogiem wiąże się niewykonalność przepisu karnego, zgodnie z którym osoba świadcząca usługi psychologiczne, nie mając prawa wykonywania zawodu psychologa, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny – zaczyna Marcin Wiącek.

W projekcie definicja świadczeń psychologicznych została skonstruowana poprzez odwołanie się do enumeratywnego wskazania czterech działań, które zakwalifikowano jako te świadczenia. Niemniej sposób ich zdefiniowania, w tym posłużenie się pojęciami nieostrymi, nieokreślonymi w ustawie, jak również niewskazanie wzajemnej relacji form oddziaływania psychologicznego, metod psychologicznych czy testów i badań psychologicznych zastrzeżonych do stosowania przez psychologów, może rodzić wątpliwości.

Zakres znaczeniowy pojęcia wykonywanie zawodu psychologa
RPO zwraca uwagę na art. 23 projektu, zgodnie z którym za wykonywanie zawodu psychologa uważa się także prowadzenie przez psychologa badań naukowych i prac rozwojowych w dziedzinie psychologii, a także działalności dydaktycznej w zakresie psychologii.

– Tego rodzaju działalności nie sposób prowadzić w sposób określony w art. 21 ust. 2 projektu, który stanowi, że psycholog wykonuje zawód zgodnie z aktualnym stanem wiedzy psychologicznej, z należytą starannością oraz z zasadami etyki zawodowej określonymi w kodeksie etyki zawodowej, a także z poszanowaniem prywatności i godności osobistej odbiorców świadczeń psychologicznych. Tymczasem projektodawca nie wyłącza stosowania art. 21 ust. 2 projektu w odniesieniu do działalności psychologa opisanych w art. 23 projektu. W konsekwencji prowadzenie przez psychologa badań naukowych i prac rozwojowych w dziedzinie psychologii, a także działalności dydaktycznej w zakresie psychologii, niezgodnie na przykład z aktualnym stanem wiedzy psychologicznej może stanowić podstawę do pociągnięcia go do odpowiedzialności dyscyplinarnej – podkreśla Wiącek.

Z istoty wolności badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, a także wolności nauczania, chronionych na gruncie art. 73 konstytucji, wynika między innymi możliwość swobodnego prezentowania wyników badań, nawet jeśli głoszone tezy stoją w opozycji do przekonań większości naukowców, a więc także wtedy, kiedy pozostają w sprzeczności z aktualną wiedzą psychologiczną.

Art. 23 projektu, odczytywany w kontekście podstaw do pociągnięcia psychologa do odpowiedzialności dyscyplinarnej, może być postrzegany jako ingerujący w istotę wolności badań naukowych i ogłaszania ich wyników oraz wolność nauczania, a tym samym przewidujący niezgodne z art. 31 ust. 3 konstytucji ograniczenie wolności, o których stanowi jej art. 73.

Poszanowanie praw osób małoletnich i ubezwłasnowolnionych
Wiącek ma wątpliwości co do sposób ukształtowania przepisów w sprawie zgody na podjęcie i wykonanie świadczenia psychologicznego i obowiązku informacyjnego psychologa względem odbiorcy świadczeń psychologicznych.

– Zgodnie z projektem, podjęcie i wykonywanie świadczeń psychologicznych następuje za pisemną zgodą ich odbiorcy, po uprzednim poinformowaniu go o jego prawach oraz celu i zakresie planowanych świadczeń. Gdy odbiorca jest małoletni, częściowo lub całkowicie ubezwłasnowolniony, zgodę wyraża na piśmie jego przedstawiciel ustawowy, po informacji o prawach odbiorcy oraz celu i zakresie planowanych świadczeń. Zgoda nie jest wymagana, gdy obowiązek poddania się badaniu wynika z odrębnych przepisów. Ponadto po udzieleniu świadczeń psycholog informuje odbiorcę lub jego przedstawiciela ustawowego o ich wynikach. Projektodawca nie uwzględnił tu stopnia dojrzałości osoby małoletniej, a także faktycznych możliwości osoby ubezwłasnowolnionej odnośnie do wypowiedzenia się z rozeznaniem o świadczeniach psychologicznych, czy zrozumienia przez takie osoby informacji o prawach odbiorcy, celu, zakresie planowanych świadczeń, a także o uzyskanych wynikach. Tymczasem należy mieć na uwadze to, że decyzja o skorzystaniu ze świadczeń psychologicznych jest przejawem realizacji prawa podmiotowego jednostki do dysponowania swoją osobą, gwarantowanego konstytucyjnie (art. 47 konstytucji). Wola odbiorcy świadczeń wyznacza dopuszczalność, zakres i warunki ich wykonania. Podmiotem praw z art. 47 konstytucji jest każdy bez względu na wiek czy fakt ubezwłasnowolnienia. Prawa te mogą podlegać oczywiście ograniczeniom, ponieważ sama podmiotowość prawna nie jest równoznaczna ze zdolnością do działania. Fakt, że może ona podlegać zmianom, dostrzegł ustrojodawca w art. 48 ust. 1 zd. 2 konstytucji, w którym odwołał się do kryterium stopnia dojrzałości dziecka, jak również w art. 72 ust. 3 konstytucji, w którym nakazuje się, aby w toku ustalania praw dziecka wysłuchać i w miarę możliwości uwzględnić jego zdanie – wyjaśnia RPO.

Stopień dojrzałości osób małoletnich, a także stopnień rozeznania, jakim dysponują osoby ubezwłasnowolnione, może być wystarczający dla samodecydowania, między innymi w odniesieniu do udzielania świadczeń medycznych. Na przykład co do zasady zgodę na przeprowadzenie badania lub udzielenie innych świadczeń zdrowotnych osoby ubezwłasnowolnionej całkowicie wyraża jej przedstawiciel ustawowy, niemniej jeżeli taka osoba jest w stanie z rozeznaniem wypowiedzieć opinię w sprawie badania, konieczne jest ponadto uzyskanie jej zgody.

– Z ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty wynika też, że obowiązek informacyjny dotyczy pacjenta, który ukończył 16. rok życia. Lekarz ma też przymus udzielenia informacji również potrzebującemu, który nie ukończył 16. lat, przy czym następuje to w zakresie i formie potrzebnej do prawidłowego przebiegu procesu diagnostycznego lub terapeutycznego – wyjaśnia.

Odmowa udzielenia świadczeń psychologicznych
Projektodawca dopuszcza możliwość odmowy udzielenia świadczeń w sytuacjach wskazanych w Kodeksie Etyki Zawodowej. Jednocześnie w ustawie nie przewidziano żadnego wyjątku, podczas gdy wydaje się, że w niektórych sytuacjach odmowa, nawet przy wskazaniu przez psychologa innego specjalisty, może spowodować u osoby chcącej skorzystać ze świadczeń niebezpieczeństwo dla jej życia i zdrowia. Dlatego rozważenia wymaga wprowadzenie do projektu rozwiązań wychodzących naprzeciw tego rodzaju niebezpieczeństwu.

Możliwość zwolnienia psychologa z obowiązku zachowania tajemnicy
W projekcie jest przepis odnoszący się do obowiązku konfidencji psychologa, a także wyjątki od niego – ma być on zwolniony z obowiązku zachowania tajemnicy, gdy odbiorca świadczeń lub jego przedstawiciel ustawowy wyrażą pisemną zgodę na ujawnienie tajemnicy, po uprzednim poinformowaniu ich o skutkach jej ujawnienia.

– Analizując sprawy, który przesłano do Biura Rzecznika Praw Obywatelskich, okazuje się, że problematyczne mogą okazać się sytuacje, w których psycholog udziela świadczeń więcej niż jednemu odbiorcy (na przykład podczas terapii par), a z obowiązku konfidencji zwolni go tylko jedna (np. w trakcie procesu rozwodowego). Dlatego celowe jest uregulowanie tej problematyki w sposób uwzględniający prawo do ochrony prywatności jednostki – podkreśla Wiącek.

Współpraca psychologa z opiekunem
Zgodnie z projektem po uzyskaniu wpisu na listę psychologów, psycholog współpracuje z opiekunem w sprawach dotyczących rozwoju zawodowego. Opiekun, po zakończeniu rocznej opieki, wydaje pisemną opinię na temat rozwoju zawodowego i kontynuowania wykonywania zawodu przez psychologa. Konsekwencją negatywnej opinii może być skreślenie psychologa z listy.

– Z projektu wynika, że współpraca psychologa z opiekunem jest obowiązkowa i stanowi warunek dalszego wykonywania zawodu – podkreśla rzecznik praw obywatelskich.

– Jednocześnie projektodawca przyjmuje, że wskazanie opiekuna wymaga jego uprzedniej zgody. Nie jest jednak przewidziana procedura gwarantująca poszanowanie praw psychologa zobowiązanego do odbycia takiej współpracy, gdy żaden z psychologów nie wyrazi na to zgody. W praktyce brak osoby gotowej do podjęcia się opieki może stanowić faktyczną przeszkodę w dalszym wykonywania zawodu – dodaje.

Odpowiedzialność dyscyplinarna psychologa
Regulacje dotyczące postępowania dyscyplinarnego psychologów są fragmentaryczne.

– W ogóle nie uregulowano kolejnych etapów postępowania dyscyplinarnego, projekt nie zawiera regulacji postępowania przed wszczęciem przez komisję dyscyplinarną postępowania dyscyplinarnego, choć w projekcie znajduje się odwołanie do postępowania wyjaśniającego. Nie jest też uregulowany status psychologa i pokrzywdzonego na tym etapie postępowania i przysługujące im prawa. Ustawodawca wyłączył możliwość odpowiedniego stosowania Kodeksu postępowania karnego dotyczących postępowania przygotowawczego w odniesieniu do spraw dyscyplinarnych psychologów. Projekt wymaga uzupełnienia w tym zakresie, zwłaszcza co do precyzyjnego uregulowania kolejnych stadiów postępowania dyscyplinarnego, jego stron i ich praw – zwraca uwagę RPO.

Ograniczenie możliwości wykonywania zawodu psychoterapeuty
Z projektu wynika także, że psycholog może prowadzić psychoterapię na podstawie odrębnych przepisów z zastrzeżeniem, że nie ogranicza to prawa do prowadzenia psychoterapii osobom z uprawnieniami psychoterapeuty nieposiadającym prawa do wykonywania zawodu psychologa.

– Tymczasem ani z projektu, ani jego uzasadnienia nie wynika przyczyna i celowość takiego ograniczenia możliwości prowadzenia psychoterapii. Powoduje to, że przepis ten może jawić się jako arbitralny. Rozróżnienie to może rodzić tym większe wątpliwości, skoro ustawodawca przyjmuje, że zarówno psycholog, jak i psychoterapeuta niebędący psychologiem, mają wystarczające kompetencje do prowadzenia psychoterapii. Wobec tego wymaga rozważenia usuniecie tej propozycji projektu – wylicza.

Pismo do minister w całości poniżej.



Przeczytaj także: „Zmiany w systemie wsparcia dzieci z ADHD”.

Menedzer Zdrowia facebook

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.